Spotkanie z „Wielkim Herosem” polskiego sportu - wicemistrzem paraolimpijskim Januszem Rokickim
w Młodzieżowym
Ośrodku Wychowawczym w Jaworzu
Wcześniej kulomiot i dyskobol z Cieszyna był na igrzyskach w Atenach, Pekinie, Londynie i Rio de Janeiro. Rokicki jest trzykrotnym wicemistrzem olimpijskim w pchnięciu kulą. Wielokrotny Mistrz Świata i Europy, w Tokio zajął 6 miejsce – kontuzja barku uniemożliwiła mu po raz kolejny stanąć na podium.
Multimedalista paraolimpijski gościł w naszej placówce 27.IX.2021r. w ramach projektu „OLIMPIADA -PARAOLIMPIADA przełamywanie barier”
Sportowiec o niezwykle silnym nie tylko ciele, ale przede wszystkim duchu przedstawił, jak doszło do tego, że został polskim paraolimpijczykiem.
Nasi podopieczni, którzy niejednokrotnie mają „pod górkę w życiu” mieli okazję spotkać człowieka, który swoją ciężką pracą i determinacją doszedł do kadry Polski i do trzech medali olimpijskich. Ostatni krążek zdobył w Rio de Janeiro w pchnięciu kulą.
Dowiedzieli się, jak trudna droga wiodła naszego gościa, aby móc stanąć na podium.
Jako nastoletni chłopak został pobity i pozostawiony samemu sobie na torach kolejowych. Tam doszło do większego nieszczęścia. Jadący pociąg przejechał go po nogach, które musiano amputować.
Nie załamał się. Postanowił zaangażować się w sport. Wpierw został Mistrzem Polski w pływaniu, później trenował podnoszenie ciężarów, finalnie decydując się na pchnięcie kula i rzut dyskiem. Trenował pod okiem Zbigniewa Gryżbonia w Miejskim Ośrodku Sportu i Rekreacji w Cieszynie.
W kolejnych paraolimpiadach zdobywał medale. Trzykrotnie wywalczył wicemistrzostwo olimpijskie w swojej kategorii w pchnięciu kulą – w Atenach (2004), Londynie (2012) i Rio de Janeiro (2016). Zdobywał także medale mistrzostw świata i Europy w tej konkurencji, a także medale mistrzostw Europy w rzucie dyskiem.
Nasi podopieczni zadawali mnóstwo pytań, na które Janusz Rokicki odpowiadał w bardzo ciekawy sposób – zaskarbiając sobie ich sympatię. Przedstawił też multimedialną prezentację miejsc na całym świecie, które odwiedził w ramach międzynarodowych zawodów.
Na koniec nasz gość zorganizował prawdziwe zawody paraolimpijskie w pchnięciu kulą -takie same jakie mają miejsce na oficjalnych zawodach. Chętnych nie brakowało, w zawodach udział wzięło większość naszych podopiecznych. Najsilniejszy okazał się Jakub z V grupy, który pchnął kulą na odległość 8 metrów. Do 15metrów, jakie dało naszemu gościowi upragniony medal olimpijski jeszcze brakuje, ale trening czyni mistrzem.
No i na koniec nie mogło zabraknąć sesji zdjęciowej z Mistrzem – każdy chciał mieć pamiątkę ze spotkania.
Organizatorzy:
Dorota Stańczyk
Krzysztof Karasiewicz