25 czerwca 2016 - laureaci Wielkiego Konkursu Zachowania "Bądź na dobrej fali" wyruszają na Mazury
DZIENNIK POKŁADOWY
Rejs „Bądź na dobrej FALI” 25 czerwca - 2 lipca 2016 roku
WIELKIE POŁUDNIOWE JEZIORA MAZURSKIE
ZAŁOGA: Mateusz Dudek, Filip Krawczyk, Krzysiek Surgiel, Michał Wierzbicki, Norbert Wiśniowski, Szymon Wolanik, Jolanta Damek, Paweł Gruszczyk
KAPITAN: Bohdan Klimaszewski
25 czerwca 2016 DZIEŃ 1
Pobudka 2:30 :) w MOW. Szybkie SPA i jesteśmy gotowi…. Tylko Krzysiek wie na co… Miejsca w BUSIE jeszcze nie wszystkie zajęte… i w drogę do Pięknej Góry koło Giżycka... Kierunek jazdy Częstochowa… Warszawa… Ostrołęka… ile bocianów po drodze!!!… Nieplanowy korek po drodze i na miejscu jesteśmy przed 14:00. Najważniejsze, ze BEZPIECZNIE.
Szybciutko rozpakowujemy BUSA na naszą „Biegnacą po falach”… to przez tydzień nasz dom… mamę i tatę tu mamy… KAPITAN to KAPITAN… :-)
Obiad w barze leśnym i 90 minut meczu Polska – Szwajcaria…. W tym czasie pani Jola, pan Paweł i dwójka MAJTKÓW POKŁADOWYCH Norbert i Szymon pojechali na zakupy.
WYPŁYWAMY!!! Kierunek JEZIORO TAŁTY Tylko Krzysiek wie co robić i tylko on zna szyfry kapitana: talia, obciągacz bomu, fału. Szoty, fok, miecz i nazwy tych linek… Rozbijamy biwak…. Robot& robot& robota… namioty (dziękujemy SPONSOROWI;-) )... kolacja i kąpiel w jeziorze. Ale przyjemna ciepła woda. WAKACJE!!! TO SĄ WAKACJE!!!
26 czerwca 2016 DZIEŃ 2
Pobudka 3:35 :-/// Szymon i Michał już gotowi … nikt więcej. 7:00 pobudka dla tych co nie wstali wcześniej… dwa namioty już poskładane :-)
Wypływamy do portu w Pięknej Górze. Kapitan ma niespodziankę :-) Dziękujemy SPONSOROWI:-)
MOTORÓWKA !!! Silnik SUZUKI;-) 250 KM!!!! i śmigamy ŁABĘDZIM SZLAKIEM ;-) po Jeziorze Kisajno PODOBAŁO NAM SIĘ BARDZO… Policja na wodzie… i tutaj nas znaleźli.
W porcie doskonalimy buchtowanie lin i linek… oraz czyszczenie pokładu. Majtki nie zamknęli „okna” i … wiadrem zalali kajutę Kapitana… dobrze, że jest słońce i na pomoście łącznie z tapicerką wszystko wyschnie;-)
Wypływamy z portu. Dzisiaj zwiedzamy kanały i jeziora: Niegocin, Boczne, Szymon, Tałtowisko i Tałty. Maszt łamany, maszt stawiany… Kapitan inaczej go nazywa… Na szlaku schłodzenie w jeziorze :-) fantastyczna woda. Płyniemy dalej… skąd te wielkie chmury…. Przeżyliśmy trzy burze!!!...no nie na wodzie… Dwa razy zerwany kontrfał... Były momenty, że tylko Kapitan pozostał na pokładzie:-)
Wieczorem rozkładanie namiotów w deszczu… po 21:00 przestało padać… do chłopaków przyszły mućki ;-)))
Jesteśmy zmęczeni … dobranoc… dla WAS kilka fotek z Mazurami;-) WAKACJE!!! TO SĄ WAKACJE
27 czerwca 2016 DZIEŃ 3
Mućki zniknęły… szkoda bo potrzebne mleko;-)) śniadanie, zwijamy obozowisko i kierunek Mikołajki. WAKACJE TO WAKACJE… Mikołajki… WAKACJE TO ŚWIĘTA;-)
Jak prawdziwi żeglarze: na pełnym wietrze motylem, ostro… BIEGNĄCA PO FALI to nie tylko nazwa żaglówki;-) Na pokładzie robota&robota, ale już wiemy mniej więcej co robić. Czasami mniej.. a czasami więcej… Kapitan w każdą wolną chwilę uczy nas buchtować. To musi być bardzo ważne… Łamanie masztu, trzy mosty- jesteśmy w Mikołajkach. Małe zakupy, pyszne lody DZIĘKUJEMY;-)
Jezioro Mikołajskie powitało nas kręcącym wiatrem. Pole namiotowe POD PROMEM to nasz kolejny biwak i Sprawne parkowanie fury (Kapitan mówi cumowanie żaglówki do keji) i obozowisko. Dzisiaj priorytetem jest ognisko- robimy DUSZONKI. Krojenie, krojenie , krojenie potem upychanie i na ognisko. Dłuży się ten czas… każdy zajął się tym, co lubi: łowienie ryb, struganie z drzewa, doskonalenie buchtowania…;-)
Obiadokolacja PALCE LIZAĆ!!! Wieczorna kąpiel w jeziorze Mikołajki WAKACJE TO ŚWIĘTA!!!
Ahoj do następnego spotkania...
28 czerwca 2016 DZIEŃ 4
Rano pan Paweł zarządził bieganie 10 km w terenie - daliśmy radę ci, którzy wstali Szlak biegowy wokół Jeziora Mikołajskiego pełen uroku.. i komarów
Śniadanie, nasz ulubiony zmywak naczyń w jeziorze i wypływamy. Dzisiaj zobaczymy największe jezioro w Polsce- Śniardwy. Pani Jola mówi, że płyniemy na morze…
Utknęliśmy w kiszce. Kapitan nazywał ją przesmykiem. Chyba tam nie dopłyniemy… nic nie wieje. Dużo motoru na tych żaglach używamy. Pani Jola czuje wiochę gdy płyniemy na żaglu i motorze jednocześnie… my tylko bujanie na fali;-)
Mylą nam się jeszcze części jachtu i luzowanie szotów. Wtedy Hanys nam śpiewa „Nic się nie stało”…
Hanys zaproponował by zmienić kapitana… już nikt z nas tego nie powie… Hanys miał zostać na Śniardwach… w efekcie końcowym Kapitan się zlitował i została tylko jego jasno zielona koszulka.
Po powrocie na pole biwakowe… wędking, grilling, kuchcing i moczing w jeziorze… cudowna woda!!!
29 czerwca 2016 DZIEŃ 5
Zwijamy obozowisko wczesnym rankiem i wypływamy. Kapitan zarządził zmianę trasy- nic nie wieje i nie zapuszczamy się niżej. Wracamy do Mikołajek.. potrzebujemy wodę, prąd i … paliwo do motoru…
Płyniemy dalej. Kapitan powiedział jeszcze, że skoro nie ma wiatru to ryby powinny brać… Zmieniliśmy profil rejsu na żeglarsko-wędkarski. WAKACJE TO SĄ WAKACJE!!!
Rozkładamy biwak przy Zatoce Skanał.. dobrze, że mamy świeże paliwo- mogliśmy tam dopłynąć. Rozkładamy wędki…. Coraz ich więcej :) i więcej WAKACJE TO ŚWIĘTA…
30 czerwca 2016 DZIEŃ 6
Rano pan Paweł zarządził bieganie… tylko Wiśnia a potem Szymon dołączyli na jedno kółeczko. Wspaniała pogoda - od rana moczing w jeziorze i wędking. Na wędki mamy już zapisy i kolejkę od wczoraj;-) Zostajemy w Zatoce Skanał do jutra… WAKACJE TO ŚWIĘTA
Wiatru nie ma, ryby biorą :) Kapitan miał rację, zna te Mazury… Hanys natomiast nadal ich szuka… nie wie czy to morze, czy miasto… Na kolację zupa rybna i pyszne rybki z patelni… WAKACJE TO MAZURY
1 lipca 2016 DZIEŃ 7
Rano pod nasze namioty podeszły dziki… głośne dziki… Hanys wybiegł i chciał wracać do domu. Opowiadał jak dziki kopytkami prawie po głowach przeszły… i pazurami drapały po namiocie… do tego chrumkały i … poszły w stronę lasu…jeszcze zauważył, ze w śmieciach grzebały. WAKACJE TO PRZYGODA...
Zwijamy obozowisko. Stawiamy żagiel i płyniemy w stronę kanałów. Kierunek port w Pięknej Górze. Po drodze Kapitan zrobił nam egzamin z wiedzy żeglarskiej i budowy łodzi. Wszyscy zdaliśmy;-)
Na lądzie rozbijamy biwak i moczing, wędking, smażing… WAKACJE TO WAKACJE!!! Ognisko, kociołek i czas podsumowania rejsu… Miłe chwile;-) Przywróciliście nam wiarę w resocjalizację;-) Norbert przeszedł wszelkie standardy podsumowując wyjazd trzema zdaniami:
1. Pan Paweł jest jego MENTOREM
2. Szuka żony takiej jak pani Jola
3. Chce wracać do MOWiku
2 lipca 2016 DZIEŃ 8
Wczesnym rankiem składamy namioty, śniadanie i odpływamy. Kierunek Piękna Góra- oddajemy „Tańczącą na fali” i przenosimy rzeczy do busa.Kierunek jazdy Jaworze… droga na Giżycko… Ostrołękę… Warszawę… Częstochowę… Jaworze. Po drodze Krzysiek, Norbert i Szymon wyjeżdżają na wakacje … z Krzyśkiem i Norbertem się żegnamy i życzymy wiatru w żagle …
Będziemy wspominać… WAKACJE TO MAZURY… DZIĘKUJEMY!!!!
FOTOGALERIE WYPRAWY:
GALERIA 1 i 2
GALERIA 3 i 4
GALERIA 5
24 czerwca 2016
Zakończenie Roku Szkolnego 2015/2016
19 czerwiec 2016
Turniej Bezpieczeństwa w Ruchu Drogowym
galeria
18 czerwca 2016
Akcja - Remontujemy namioty, przygotowania do wakacji
galeria
16 czerwiec 2016
Bierzmowanie wychowanków MOW
12 czerwiec 2016
II Bieg Po Zdrój
Półmaraton górski/ bieg uliczny 10km
galeria
Euro 2016
Kibicujemy Naszym Orłom
galeria
11 czerwiec 2016
Z pielgrzymką w Łagiewnikach
galeria
10-11 czerwiec 2016
XI MISTRZOSTW POLSKI M.O.W. w PIŁCE SIATKOWEJ PLAŻOWEJ
Reprezentacja Ośrodka zajęła miejsca: 8 i 13 oraz puchar i nagrodę fair play. Gratulujemy!!!
galeria
Opiekunowie i trenerzy: Łukasz Górecki oraz Łukasz Oleksa
11 czerwiec 2016
XVI Górski Rajd Powiatowy
galeria
W dniu 11 czerwca 2016 roku wychowankowie gr. I i IV wraz z wychowawcami J. Wojdan i M. Skoczylasem uczestniczyli w XVI Rajdzie Powiatowym. W sobotni poranek wyruszyliśmy pięknym szlakiem harcerskim z Jaworza Nałęża, by po niespełna dwugodzinnym marszu wejść na szczyt Błatniej. Na mecie Rajdu uczestnicy otrzymali pamiątkową odznakę oraz ciepły posiłek. Nasz wychowanek J. Bielka został W-ce Mistrzem w Konkursie Wiedzy Turystycznej !- gratulujemy!!!
Opiekun: Joanna Wojdan
11 czerwiec 2016
Kibicujemy Czarnym Jaworze - mecz o awans
galeria
4 czerwiec 2016
SKKT PTTK Gawrosz zdobywa Szyndzielnię
Wędrowanie to nasza pasja więc podczas opstatniego weekendu ochotnicy ruszyli na szczyt Szyndzielni 1028 m n.p.m - żółtym szlakiem od Zapory, piłowaliśmy ostro pod górę! Warto było bo pogoda piękna a widoki i humory tez ok..:)
galeria
1 czerwiec 2016
galeria nr 1
galeria nr 2
galeria nr 3